Relacja ze zlotu, czyli ptasie mleczko

Zleciały się wiedźmy wszelakiej maści na sabat. Z wyborem przewodniczącej obrad nie było problemu. Szacunek dla wiedzy – przede wszystkim, więc żadna nie miała wątpliwości, że to miejsce należy się Sophii. Zamieszanie zrobiło się spore nieco później, bo wiadomo – jak to między wiedźmami,  każda chciała zabrać głos pierwsza,  a w końcu, nie wiadomo, która w pysku mocniejsza.

– Zanim przejdziemy do rozważań, raporty proszę – głosem nie znoszącym sprzeciwu zakomunikowała przewodnicząca.
– Wiecznie ta biurokracja! – jęknęła z końca sali Rebelia – nie wystarczy, że śmiertelnicy produkują tony makulatury, której nikt nie czyta?
Jej głos dotarł do prezydium, więc nie obyło się bez przyjaznej reprymendy:
– Pokory więcej, moja droga – wszak idzie o to, CO SIĘ CZYTA… jakie książki znalazły się pod choinką…?  – usłyszała w odpowiedzi.

Rejwach się zrobił okropny, bo każda chciała podzielić się wrażeniami z tego, co otrzymała i przeczytała. Gdy już pospisywały tytuły warte uwagi…
– A co tam, panie, w polityce? – zapytała Sophia.
– Bez zmian, obie strony bawią się zapałkami… prawica się mobilizuje, bo święta to dobry czas, by pielęgnować tradycję, wartości, rodzinę, religię, a więc to, co wzmacnia tożsamość,  a obwiniany za wszystko rząd – i tak sam się wyżywi… właśnie znowelizowano ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych. Nie będzie m.in. ulgi za internet – zdała relację Medialka.

– Trudno – ze spokojem stwierdziła Even – i tak z sieci nie zrezygnuję. Najwyżej ograniczę zakupy, jak moja przyjaciółka wyzdrowieje… – dodała dzielnie.

– I nawet święta nie pomogły? – zapytała Nadzieja.

– Nawet karp przy wigilijnym stole nie złagodził obyczajów. Partie antychrześcijańskie, byli komuniści, liberałowie, którzy dzierżą władzę, bluźniercy i celebryci, lansowani przez media – wszyscy przeciwni KK, więc pośrednio i świętom – raportowała statystyki Realka, specjalistka badania opinii publicznej.

– Mnie to się miłość marzy…- westchnęła Gracja.

– No, wiesz… przecież MY odstraszamy!  – ostro zaoponowała Realka.

– Koleżanki Czarownice, Wiedźmy, Czarodziejki i Baby Jagi!  Tyle w was uroku, doświadczenia, mądrości i piękna! Wszystkie doskonale wiemy, że tylko zyskujemy przy bliższym poznaniu – próbowała zapanować nad sytuacją Sophia.
– …ale mało kto ma tyle cierpliwości… by przy zapalonych świecach, tę prawdziwą, duszę księżniczki dostrzec – ze smutkiem weszła w słowo Gracja.

Pogodzone ze sobą, aczkolwiek niekoniecznie ze światem, zgodnie orzekły, że nie wiadomo czy byłoby pięknie, gdyby brakowało im tylko ptasiego mleka…:)

04236C~13

151 Komentarzy (+add yours?)

  1. Caddi
    Gru 26, 2012 @ 20:02:00

    Eh! Nawet czarownicom i wiedźmom trudno dogodzić. A tak między wierszami wyczytując, że też tęsknią za księciem z bajki i chcą, by pod zewnętrzną powloką dostrzec ich piękne wnętrza.
    Żeby to się stało możliwe to trzeba oddychać, a reszta sama się ułoży🙂

    Odpowiedz

  2. even21
    Gru 26, 2012 @ 20:09:13

    Caddi, niektóre mają czym oddychać, zapewniam 😉 i – jak widzisz – całkiem dobrze się mają:)
    Liczyłam na jakiś ogólniejszy wniosek… 😉

    Odpowiedz

  3. rodorek
    Gru 26, 2012 @ 20:09:26

    Myślę, że już nic i nikt nie złagodzi obyczajów naszej elity rządzącej. A szkoda, mogłyby to być choćby czarownice…Świetna relacja/przypowieść:)
    Pozdrawiam:)

    Odpowiedz

    • even21
      Gru 26, 2012 @ 20:12:18

      Dziękuję, Rodorku! Tak to się jakoś utarło, że „władza ma się dobrze, a reszta nieważna”, niestety…

  4. wg108
    Gru 26, 2012 @ 20:20:22

    Może powinnaś wraz z koleżankami czarownicami partię założyć. Widzę duże zaangażowanie polityczne 😉 Zagłosuję na was!
    W przeciwnym razie doprawdy nie ma już na kogo głosować. Mam tylko jeden warunek: musicie mieć w programie wyborczym likwidację cofania i popychania zegarków o godzinę, bo już zapowiedziałem znajomym, że zagłosuję wyłącznie na partię, która obieca zrobić z tym porządek.

    Odpowiedz

    • even21
      Gru 26, 2012 @ 20:23:29

      Wugusiu, niezły pomysł! Z zegarkami także, bo udowodniono, że pożytku żadnego z tego nie ma, jedynie ten biologiczny zakłóca…
      A swoją drogą, dziękuję, bo mnie Twoje jasełka zainspirowały 🙂

    • Caddi
      Gru 26, 2012 @ 20:28:50

      A hasło wyborcze winno brzmieć: Budzikom śmierć!

    • even21
      Gru 26, 2012 @ 20:31:58

      Widzę, widzę… sukces ogromny! Kochani, jak tak dalej pójdzie, mamy niepowtarzalną szansę! 🙂
      Chyba zacznę zbierać wnioski do programu wyborczego…

    • Caddi
      Gru 26, 2012 @ 20:37:54

      Z Wugusiem będziemy w wolnej chwili robić w waszej partii za paprotki:-)

    • even21
      Gru 26, 2012 @ 20:40:22

      Nie wiem, jak tam z Wami, ale wiedźmy są wszechstronniejsze od niejednej paprotki:)))

  5. elatroska
    Gru 26, 2012 @ 20:20:42

    Uwielbiam te zloty czarownic:)))Zawsze można sie czegoś nowego dowiedziec i nauczyć nowych zaklęć:)))))

    Odpowiedz

  6. elatroska
    Gru 26, 2012 @ 20:40:32

    Caddi to nie przekleństwa ale zaklęcia:))))

    Odpowiedz

  7. elatroska
    Gru 26, 2012 @ 20:52:49

    Chodziłam dziś i myślałam ze czegos mi brakuje…Teraz juz wiem czego blogowania i rozmowy z wami!!!:))

    Odpowiedz

  8. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:00:26

    Tak tu miło, że aż przyniosłem sobie coś z piwniczki, idąc potknąłem się i wypowiedziałem jedno z zaklęć

    Odpowiedz

  9. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:02:23

    Tak, prawie jakbym sobie podmuchał w paluszek

    Odpowiedz

  10. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:05:20

    Puszeczka mała, 0.33, duński Royal exportowy. ale to już wasza rola czarownic, by wyczarować z tego 3,3 litra 😉

    Odpowiedz

  11. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:06:14

    Znacie jakieś zaklęcie na przesuwanie przecinka dziesiętnego w lewo?

    Odpowiedz

  12. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:06:57

    Ha! Więc znacie takie zaklęcie. Już Was lubię

    Odpowiedz

  13. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:15:48

    Oj Caddi, pomyliły misie misie, w przypadku rozmnażania oczywiście, że w prawo i tu masz rację, co do promili to w lewo (zwłaszcza przed ruszeniem w trasę) a co do pieniędzy to przecież nie będziemy w towarzystwie rozmawiać, ale Ci powiem, że z moją kartą kredytową to jakieś czary, co załaduję to na niej znika

    Odpowiedz

  14. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:22:55

    aż złapałem się za pasek od spodni czy przypadkiem już nie świecę golizną

    Odpowiedz

    • elatroska
      Gru 26, 2012 @ 21:24:50

      :)))))Wugusiu zaraz zaczarujemy i bedzie bez golizny:)))Tylko sie tu nie rozbieraj:))))bo goliznami świecimy pewnie wszyscy:)))

  15. even21
    Gru 26, 2012 @ 21:28:49

    Nie ma to jednak jak czary!:)))

    Odpowiedz

  16. elatroska
    Gru 26, 2012 @ 21:34:11

    W podstawówce na wróżeniu robiłam niezłą kasiorkę:))))

    Odpowiedz

  17. Caddi
    Gru 26, 2012 @ 21:35:00

    Nie pozostaje nam z Wugusiem nic innego, jak przyjechać na czarowną sesję. Weźmiemy zapas tego i owego oraz tamtego, by nie zbrakło podczas sesji:-)

    Odpowiedz

  18. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:41:44

    Boję się obnażyć, tfu, na psa urok, to znaczy, że Wasze wróżby obnażą moje słabe nomen omen strony. I jak ja pokażę się potem ludziom w necie?

    Odpowiedz

  19. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:45:44

    Dyskrecja w sieci, oj to chyba coś nowego, hahaha

    Odpowiedz

  20. wg108
    Gru 26, 2012 @ 21:49:45

    Z drugiej strony to wróżenie zaczyna być intrygujące, ale musimy zostawić to do jutra. Muszę niestety narzucić kurtkę i iść wygonić sarny z podwórka, bo słyszę jak tupią na mostku.
    Dziękuję za miły wieczór!

    Odpowiedz

  21. Caddi
    Gru 26, 2012 @ 21:50:39

    Czarowne Elżbiety! Nie wystraszyli tylko… wycofali się na z góry upatrzone pozycje, z których przeprowadzą stosowne kontrnatarcie, ale… to już jutro.
    Dziękuję za przemiłe potyczki słowne. Dobrej nocy.

    Odpowiedz

  22. elatroska
    Gru 26, 2012 @ 21:57:16

    Elunia ja ide na dół bo tam czeka mój czarodziej który co chwile mnie woła:)))))Do jutra!!!

    Odpowiedz

  23. elatroska
    Gru 26, 2012 @ 22:01:22

    Bo zakochany chłop to jak wrzód na dupie:))))))))))

    Odpowiedz

  24. Elatroska
    Gru 26, 2012 @ 22:22:00

    Ja równieź miło spędziłam czas-)

    Odpowiedz

  25. violamalecka
    Gru 27, 2012 @ 10:49:10

    Wow… 100 komentarzy.
    Chcę być 101… uda się..?

    Odpowiedz

    • even21
      Gru 27, 2012 @ 10:52:37

      Jesteś. A ja – 102 jak rudy, hehe, choć to Twój kolor obecnie:)
      Tak żeśmy poszalały wczoraj z Eluśką, że do dzisiaj płaczę ze śmiechu…:))))

    • violamalecka
      Gru 27, 2012 @ 10:59:22

      Po strawie świątecznej
      dobrze się pożywić strawą duchową.
      Fajnie od niej nie przybywa kalorii. 😉

    • even21
      Gru 27, 2012 @ 11:00:55

      Kalorie można co najwyżej stracić – bo boki trzęsą się ze śmiechu:))) a my, z Eluśką, dopiero żeśmy się rozkręcały:)))

  26. violamalecka
    Gru 27, 2012 @ 10:51:02

    Udało!!!
    Aleście się wczoraj rozgadali.
    Istny sabat ;-))))

    Odpowiedz

  27. violamalecka
    Gru 27, 2012 @ 11:04:46

    Przygrywka powiadasz..?
    Przylecę na premierę.
    Dobrze, że BlueBirdy
    nie muszą kupować miotły,
    bo z forsą po świętach jak
    zwykle krucho. 😉

    Odpowiedz

  28. even21
    Gru 27, 2012 @ 11:15:41

    Mnie, Violuś, już zaczyna nosić, za długo w jednym miejscu siedzę… przydałby się już jakiś sabacik! 😉
    Jeszcze ze dwa tygodnie wytrzymam, a potem – w Polskę, bo się dłużej nie da ze mną wytrzymać:)))

    Odpowiedz

  29. violamalecka
    Gru 27, 2012 @ 11:16:08

    111 jestem teraz.
    No cóż, trzeba się ruszyć.
    stracić to, co w święta przybyło,
    więc biegnę do stajni.
    Miłego dnia Even… 🙂

    Odpowiedz

  30. elatroska
    Gru 27, 2012 @ 16:31:21

    Cześc Even!
    My chyba tak zaczarowałysmy Wugusia i Caddiego że chłopaków wcięło:)))))))

    Odpowiedz

    • even21
      Gru 27, 2012 @ 16:58:16

      Eluśka, wszystko możliwe… jak wierni rycerze, zawsze na posterunku tzn. w sieci, a tu ani widu, ani słychu…:( oby nie w żaby, Eluś!;)

  31. Caddi
    Gru 27, 2012 @ 17:04:25

    Ho,ho, ho!!! Co za wiedźmine potwarze rzucane są w blogosferę???
    Oj zrobimy porządek z tym i ustawimy wszystkie czarownice w kącie. Siwy dym i czarne chmury… wióry poleca:-)

    Odpowiedz

  32. elatroska
    Gru 27, 2012 @ 17:12:08

    Jaka hardośc w głosie caddiego!Dobrze że jest!!!!bo juz myślałam że bedziemy musiały go odczarowac a to wiazałoby sie z całowaniem:)))))

    Odpowiedz

  33. Caddi
    Gru 27, 2012 @ 17:14:11

    A to moze jednak popatrzymy na całowanie czarownic. To może byc ciekawe doswiadczenie:-)

    Odpowiedz

  34. Caddi
    Gru 27, 2012 @ 17:17:19

    Nadwrażliwość…. oczywiście:-)

    Odpowiedz

  35. wg108
    Gru 27, 2012 @ 18:04:08

    Ktoś wspominał o całowaniu? No to jestem

    Odpowiedz

    • even21
      Gru 27, 2012 @ 18:06:43

      Witam, Wugusiu! Ela obawiała się, że tak Was za/oczarowało, że trzeba będzie zdjąć zaklęcie przez pocałowanie… to tak w skrócie:)

    • elatroska
      Gru 27, 2012 @ 21:17:32

      Wagusiu to ja jestem chętna!!Caddi sie czai a ty widzę konkretnie podchodzisz do tematu!:))

    • wg108
      Gru 27, 2012 @ 21:23:25

      Człowiek polubił całowanie z czarodziejkami, w końcu żyje się nie od wczoraj!

    • elatroska
      Gru 27, 2012 @ 21:31:05

      :)))Jak bedziesz potrzebował zdjęcia zaklęcia to ja zawsze dla ciebie to zrobię i to z ochotą:)))
      Ps.Dlaczego wszyscy mówia na ciebie Wuguś?Mi sie bardziej podoba Waguś!

    • wg108
      Gru 27, 2012 @ 22:05:47

      To już lepiej mów jak starzy znajomi: Szczepcio. Wuguś poszło od wg108, a wolałbym własnych bytów nie mnożyć 😉

  36. wg108
    Gru 27, 2012 @ 18:08:29

    A doczytałem, doczytałem. Dzień dziś pracowity miałem, nawet ksiądz niejednokrotnie proboszcz mnie w domu nie zastał. Jak mniemam niepocieszony wielce

    Odpowiedz

  37. wg108
    Gru 27, 2012 @ 18:24:25

    Raczej nie, lubię taką formę spotkania, jedyną jaką mamy raz do roku… W sumie dość się lubimy, znaczy się pogadać

    Odpowiedz

  38. wg108
    Gru 27, 2012 @ 18:33:34

    Wiesz być może byłbym dla niego jednym z wielu parafian, których tylko po kolędzie widuje, ale przy pierwszym spotkaniu straszną gafę popełnił. Cóż, wszak był gościem, więc wtedy tylko chłodno go pożegnałem. Jednak nie dawało mu to spokoju. Przemyślał to i owo. Spotkał mnie potem na ulicy, na plebanię zaprosił i przeprosił.

    Odpowiedz

    • even21
      Gru 27, 2012 @ 18:38:31

      Ładnie z jego strony. Nie każdy potrafi, więc tym bardziej trzeba cenić. U mnie zmienił się proboszcz jakieś pięć lat temu i nie jest już jak dawniej, a szkoda! Tamten miał charyzmę, ten – doktorat 😉

    • Caddi
      Gru 27, 2012 @ 18:50:00

      Zdolność do refleksji nad swoim postępowaniem to szczególny dar. Warto takich ludzi polubić, a zwłaszcza tych, którzy potrafią przyznać się do błędu.

  39. Trackback: Dyskusja wiedźm, czyli marcowe darcie kotów | even21 - w moim ogrodzie...

Dodaj odpowiedź do even21 Anuluj pisanie odpowiedzi